Pamiętacie z dzieciństwa , pewnie co nie którzy dobrze to znają :)
czerstwy chleb namoczony woda ,usmażony na maśle i posypany cukrem:)
jak to Piotruś z filmu "Kogel mogel " mówił pyszota:)
Odkąd pamiętam taki chlebek zastępował coś słodkiego,gdy dopadała taka chęć w najmniej oczekiwanej chwili:)
Smacznego!
pamiętam z dzieciństwa taki chlebek :) to były piękne czasy :)
OdpowiedzUsuńU mnie się jadło ze śmietaną i cukrem :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się jak to z tą wodą - czy taki namoczony chleb z cukrem się je czy co :D Teraz widzę, że to trzeba usmażyć :)
jak zobaczyłam ten post a raczej obrazek i nazwę od razu przypomniała mi się scena z filmu Kogel mogel :) jak otworzyłam to zobaczyłam że i Ty masz takiego skojarzenia :)
OdpowiedzUsuńpamiętam, że w dzieciństwie nawet nie smażyliśmy, żeby było szybko to kawałek chlebka pod kranówę i posypać cukrem, potem dalej na podwórko biegać :)
OdpowiedzUsuńtak tak , było właśnie, jednak u nas mama smażyła, proste i genialne:) czerstwy i mało smaczny chleb zamieniała w rarytas:)
UsuńTeż taki pamiętam - pychotka :)
OdpowiedzUsuńOj pamietam, do tego jeszcze z soda z estudni!
OdpowiedzUsuńoff white shoes
OdpowiedzUsuńa bathing ape
golden goose
yeezy boost 350
off white hoodie
off white
jordan shoes
yeezy shoes
kyrie 6 shoes
bape hoodie