22 paź 2016

Paluchy Wiedźmy

Witajcie:)






Halloween to takie "święto" z przymrużeniem oka, głównie popularne w Stanach Zjednoczonych,Irlandii i Wielkiej Brytanii.
U nas pojawiło się  za sprawa  wpływów z zagranicy i powiązaną z nimi  komercjalizacją wszystkiego w naszym życiu .
Prywatnie dzień ten dla mnie jest normalnym dniem i nie przywiązuje uwagi do dekoracji i wszystkiego co sie z tym  wiąże.Jednak zawodowo muszę uwzględniać takie "święta", dlatego dziś upiekłam ciasteczka na Halloween.


ciasto:
220g masła
1 jajko
szczypta soli
150g cukru
21/2 szklanki maki
1 łyżeczka plaska proszku do pieczenia
2 łyżki ekstraktu waniliowego 
1 łyżka amaretto


składniki łączymy,wyrabiamy ciasto.Odkładamy do lodówki na 1h. Po tym czasie formujemy paluchy.Wałkujemy cienki wałeczek,dużo cieńszy niż nasze własne palce.Palcem wskazującym i środkowym odciskamy wgłębienia na palcu,które uwidocznia miejsca kostek.Na tych właśnie miejscach kostek delikatnie nacinamy ślady załamań.
Paznokcie na paluchach robimy z płatków migdałowych.możemy użyć tez całych migdałów obierając je wcześniej ze skorki.
Gotowe uformowane paluchy wkładamy przed pieczeniem do lodówki,ciasto stwardnieje i nie będzie się rozlewać przed pieczeniem a paluchy zachowają odpowiedni kształt.
Grubość paluchów sami dopasujcie metodą prób i błędów.
Pieczemy w zaleznosci od piekarnika od 10 do 15 min w temper 200st


Smacznego!


8 komentarzy: