17 maj 2013

Wycieczka rowerem z aparatem w reku,i biale szparagi z sosem holenderskim i jajkiem w koszulce

 Wczoraj było tak  ślicznie,  ze  wyruszyliśmy   w długą trasę, praktycznie cale popołudnie wojaży. 
Mięśnie  popracowały tak,  ze człowiek czuł że, żyje :) hihi
 
Jadąc w drogę powrotną  trafiliśmy na bauera , który  wystawił  stragan z   szparagami, więc kolacje   mieliśmy z głowy:)



Po takim wysiłku i  tylu  godzinach jazdy to była prawdziwa uczta:)


Chwilka odpoczynku  i  wracaliśmy :) 

Pozdrawiam   serdecznie  wszystkich , którzy mnie  odwiedzają   i  zapraszam   na kolejne  relacje :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz