Witajcie moi drodzy:)
Znacie Antonówki ?
pyszne jabłka jesienne o intensywnym aromacie i kwaśnym smaku.
pyszne jabłka jesienne o intensywnym aromacie i kwaśnym smaku.
Miałam okazje i trafiłam na takie z ekologicznego sadu, rosną jakby dziko, bez oprysków, nie wyglądają jak te ze sklepu, ale właśnie dlatego są piękne bo naturalne no i ten smak...pycha
Idealne na mus do słoika ,który możemy wykorzystać do zimowych wypieków jak i do schrupania są rewelacyjne jeśli lubujecie się w kwaśnych smakach,ja uwielbiam :)
Po powrocie do domu,decyzja była szybka:)
szarlotka z antonówką ,budyniem i orzechami.
Ciasto:
Ciasto:
125g masła
3 jaja
pol szklanki cukru
3 szklanki maki
1.5lyzeczki proszku do pieczenia
ok 1 szklanki wody
skorka otarta z 1 pomarańczy.
Żółtka ucieramy z cukrem,ścieram skórkę z pomarańczy,dodaje make przesiana,proszek do pieczenia, i ubite białka.
Mieszam do momentu połączenia składników jesli ciasto jest za bardzo zbite dolewam wody.
Na koniec dodaje rozgrzane masło i delikatnie łączę z ciastem.
Na koniec dodaje rozgrzane masło i delikatnie łączę z ciastem.
Formę 21*21 wysmarowałam i wysypałam bułką tarta,wyłożyłam 3/4 ilości ciasta na spod.
Masa jabłkowa
Jabłka użyłam 5 szt średniej wielkości- jak na zdjęciach:) obrałam ze skorki, wycięłam gniazda nasienne i pokroiłam na grube plastry,calosc wrzuciłam do garnka ,podlałam odrobina wody dosłodziłam 2 łyżkami cukru ,dodałam tez cynamon w proszku i smażyłam 5 min.Odstawiłam do ostygnięcia
Masa budyniowa budyniowa
2 szklanki mleka
2 łyżki cukru
3 budynie waniliowe po 40g
laska wanilii
1 łyżka masła
Do mleka w garnku dodałam ziarenka z laski wanilii i masło.
Budynie dokładnie wymieszałam w połowie szklanki mleka i dolałam do mleka w garnku.Cały czas mieszając podgrzewałam .
Gotowa masę budyniowa odstawiłam do wystygnięcia.
Na ciasto w blaszce wyłożyłam przestudzone jabłka ,na nie wylałam przestudzona masę budyniowa, pozostałą 1/3 cześć ciasta cienka warstwa wyłożyłam na masie budyniowej.
Orzechowa posypka na wierzch
kostki brązowego cukru rozdrobniłam w moździerzu na proszek,
posiekałam orzechy włoskie,wszystko razem połączyłam i wysypałam na wierzch ciasta.
Powstał pyszny chrupiący wierzch:)
piekłam ok 40-50min w temp 180stopni.
Smacznego!
Orzechowa posypka na wierzch
kostki brązowego cukru rozdrobniłam w moździerzu na proszek,
posiekałam orzechy włoskie,wszystko razem połączyłam i wysypałam na wierzch ciasta.
Powstał pyszny chrupiący wierzch:)
piekłam ok 40-50min w temp 180stopni.
Smacznego!
a ile tych jablek?
OdpowiedzUsuń:)oj faktycznie już uzupełniam:)i pozdrawiam Anonimie:)
OdpowiedzUsuńjak patrzę na Twoje ciacho to mam ochotę wyciągnąć je przez moinitor
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie
Wow....po prostu boskie ciasto:)
OdpowiedzUsuńLubię dobre ciacho do kawki, oj lubię :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie:) chętnie bym zjadła kawałek:)
OdpowiedzUsuńOj nie, ja antonówek surowych nie jem... Ale do ciast są znakomite :) Twoje wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJabłka z budyniem świetnie sie komponują;)
OdpowiedzUsuńChyba jedna z naj, naj , naj lepszych :) Twoja prezentuje się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńOjej, jak to pysznie wyglada, ja tez chce kawalek - poprosze:-)))
OdpowiedzUsuńKocham stare odmiany jabłoni. Nie wiem dlaczego odchodzi się od szarych i złotych renet, antonówek. Wchodzą nowe odmiany a tym czasem te stare ciągle zachwycają smakiem.
OdpowiedzUsuńoj tak ,tez żałuje ze stare odmiany nie tylko jabłoni są zapomniane i niedoceniane.
UsuńMam przy domu w PL grusze Bergamotkę Złocista ,a w sklepach trudno dostrzec jej owoce:(,tu w Niemczech tym bardziej:(a jest tak smaczna ze żadne inne gruszki według mnie jej nie dorównują smakiem.Pozdrawiam
ale pychota szarlotkowa..
OdpowiedzUsuń