Witam moi drodzy:)
Czasami mam takie dni że, usiadłabym i jadła same niezdrowe rzeczy:)na przemian słodkie ze słonymi itd.
Szukając alternatyw dla tłustych ,kalorycznych i tuczących dan jakimi są fast foody, przygotowałam dietetyczne frytki.
Jest to też propozycja na wykorzystanie pozostałych po obiedzie ugotowanych ziemniakow:).
Ugotowane ziemniaki dokładnie ugniatamy ,ewentualnie mielimy jesli są za suche i sypią sie dodajemy jogurt naturalny, opcjonalnie do ilosci ziemniakow.
Przy użyciu szprycy cukierniczej wyciskamy na blaszkę wyłożoną papierem,posypujemy grubą solą moraską i pieczemy na złoto.
smacznego!
Jest to też propozycja na wykorzystanie pozostałych po obiedzie ugotowanych ziemniakow:).
Ugotowane ziemniaki dokładnie ugniatamy ,ewentualnie mielimy jesli są za suche i sypią sie dodajemy jogurt naturalny, opcjonalnie do ilosci ziemniakow.
Przy użyciu szprycy cukierniczej wyciskamy na blaszkę wyłożoną papierem,posypujemy grubą solą moraską i pieczemy na złoto.
smacznego!
chcę takie frytki!
OdpowiedzUsuńmniam, ale mi apetytu narobiłaś
wyglądają smacznie :D
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z tą szprycą! Super przepis, taki fast food też czasem lubię:-)
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie już świątecznie, przepis kradnę wpadł mi w oko ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne, wyglądają jak paluszki:))
OdpowiedzUsuńSuper! Nie robiłam takich nigdy. Zmierzę sie z przepisem:)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! I jak pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń