Witajcie :)
Skoro tłusty czwartek juz po jutrze mam dla Was niesamowity przepis
na przygotowanie pączków:)
pączki gotowane w wodzie!
Tak dobrze widzicie:)
Pączki poddajemy dwukrotnej obróbce termicznej najpierw gotujemy a po wysuszeniu smażymy nadając im kolor.
Zabieg gotowania ma spowodować to ze pączki nie pija tłuszczu,dlatego zbędne jest dodawanie spirytusu itp.
Przygotowanie pączków ta metoda jest zdecydowanie bardziej pracochłonne, efekt końcowy wyraźnie się różni od tradycyjnych pączków,nie mniej jednak są fantastyczne:)
Na 40 pączków
1kg mąki
6 żoltek
125 g masla roztopionego
80g drożdży
1 szklanka mleka
ok 100g jogurtu naturalnego 0.5%
sol pól łyżeczki
2 łyżki cukru
skorka pomarańczowaz 2 pomarańczy lub skorka kandyzowana
4 kostki smalcu -do smażenia
250 g cukru pudru
cukier waniliowy
Drożdże rozrabiam w ciepłym mleku ,gdy wyrosną dodaje do mąki wraz z jogurtem ,wbijam tez żółtka dodaje skorke otarta z pomarańczy ,ktorą wcześniej wyparzam wrządkiem.
Wyrabiamy dobrze ciasto ,dokładnie wszystko łącząc .
W razie konieczności podsypujemy maką lub dodajemy więcej mleka
Ja wyrabiam ciasto ok 15min.
Gdy zaczyna odchodzić od rąk,jest elastyczne i gładkie dodaje małymi porcjami rozgrzane masło i wyrabiam ciasto do momentu wchłonięcia całego masła.
Formuje pączki ,układam na blacie do wyrosnięcia.
Następnie kladę na gotującą się wodę.
Gotuje ok 3 min z obu stron.
Tak wyglada ugotowany
Przekładam na ręcznik papierowy osuszam i kladę na rozgrzany tłuszcz by zarumieniły się na złoto.
Następnie postępuje jak zawsze szprycuje marmoladą i posypuje cukrem pudrem zmieszanym z cukrem waniliowym.
Smacznego!
Ale świetny przepis! Kompletnie mi nieznany :)))
OdpowiedzUsuńGosiu w takim razie musisz go przetestowac:) Paczki sa pyszne wewnatrz sa puszyste i sprezyste.Po nacisnieciu wracaja do swojego pierwotnego wygladu, a skorke maja cienka i chrupiaca:)a to dzieki gotowaniu:)Pozdrawiam sedecznie:)
UsuńI znowu zachwyca ten Twój wpis i znowu będę próbowała skopiować przepis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alu koniecznie musisz sprobowac,gwarantuje ze, nie zawiedziesz sie:)
UsuńNiesamowity przepis, nie wiedziałam o takim :)
OdpowiedzUsuńinspiracja byl zydowski Bajgiel,dzieki gotowaniu struktura ciasta jest zwarta a same paczki bardziej syte:)
Usuńświetny pomysł :):)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takich pączkach! Wyglądają bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńWow, jak pieknie te paczusie wygladaja:-) Nie kus! Ja Cie zapraszam na koktajl Kochana:-)))
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że takiego przepisu jeszcze nie widziałam :) Może warto by było sprobowac :))
OdpowiedzUsuńZapewniam ze warto! Przyznam ze probowalam znalezc jakis przepis na gotowane paczki na mikserze ale okazuje sie ze moj jest jedyny:)Pozdrawiam i zycze milego gotowania:)
UsuńZapewniam ze warto! Przyznam ze probowalam znalezc jakis przepis na gotowane paczki na mikserze ale okazuje sie ze moj jest jedyny:)Pozdrawiam i zycze milego gotowania:)
UsuńAsiu nigdy nie słyszałam o gotowaniu pączków, chętnie wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńAZ koniecznie wyprobuj:)Pozdrawiam:)
UsuńJej wyglądają niesamowicie... tak delikatnie
OdpowiedzUsuńGotowane? Wow to dla mnie nowość :-)
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuńdziś tak nietypowo robiłam z mamą pączki i odkryłyśmy Twój przepis. Pączki już miałyśmy zrobione, więc niestety ugotowałyśmy kilka na próbę z dżemem. Nie wiem czy za dużo włożyłyśmy do garnka ale one bardzo się rozleciały, były aż miękkie. Nie takie jak Twój pączek. w smażeniu jeden się rozleciał drugi był ok a z reszty zrezygnowałyśmy i normalnie usmażyłyśmy bez gotowania. Czy może ważne jest to, że nie dałyśmy jogurtu naturlanego(bo odkryłyśmy Twój przepis gdy już zrobiłyśmy)? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńair jordan
OdpowiedzUsuńsupreme hoodie
cheap jordans
yeezy 380
curry shoes
curry shoes
jordan 6
yeezy
yeezy supply
goyard
Czy ciasto po ugotowaniu można mrozić wydaje mi się ze tak
OdpowiedzUsuń