Niedziela upłynęła nam na kolejnej wyprawie rowerem, dziś były nawet ciekawe momenty:) z przyroda oczywiscie:) spotkaliśmy dzikie gęsi i odwiedziliśmy plantacje Bio szparagów,ale zanim wyruszyliśmy był smaczny obiadek Roladki z karkowi nadziane warzywami cebulka,papryka i ogórkiem kiszonym .
A to wszystko duszone w sosie własnym:)
Stadko dzikich gęsi:)
Nie wiem tylko czy to Gęsia mama płynie pierwsza czy tata:)
Smaczek robi:)
W drodze powrotnej na skraju lasu skusiły mnie konwalie, piękne dzwoneczki tak bosko pachną , a są niestety trujące, dlatego trzeba być ostrożnym.
Pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz