Witajcie :)
Znacie z dzieciństwa oponki?
Przypomniała mi o nich moja siostra ,która dziś przygotowuje je dla swojej córeczki:) tak jak dla nas przygotowywała je mama.
Są pyszne i bardzo szybko się je robi idealne na podwieczorek gdy ma się ochotę na coś słodkiego:)
500g maki
400 g sera białego homogenizowanego
1 jajko 2 żółtka
2 łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżka masła -ewentualnie oleju
3 łyżki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka ścięta sody
2 łyżki spirytusu ewentualnie octu
(dajemy po to by oponki nie opijały się tłuszczem:)
esencja waniliowa lub każda inna ulubiona
olej do smazenia
cukier puder
posypki kolorowe ,wiórki kokosowe
Składniki łączymy razem- wyrabiamy ciasto.
rozwałkowuje ciasto podsypując maka na grubość ok 0.5cm.
kładziemy na gorący tłuszcz smażąc z obydwóch stron na złoto.
Odsączam na reczniku papierowym i po ostygnięciu lukruje i posypuje posypkami, wiórkami kokosowymi lub samym cukrem pudrem to już zostawiam do Waszego wyboru:)
Smacznego!
Ojej jakie pyszności!
OdpowiedzUsuńnie jadłam takich z 10 lat:))
OdpowiedzUsuńoj to koniecznie czas to nadrobić:)
UsuńUrocze aż chce się schrupać :)
OdpowiedzUsuńświetne kształty:) muszą być świetne do chrupania:)
OdpowiedzUsuńoj tak pyszne są:)
Usuńjaki fajny pomysł by robić je w różnych kształtach :)))))))))))
OdpowiedzUsuńpyszności :) do kawki jak marzenie :) i jeszcze to moje ulubione zestawienie- lukier+wiórki kokosowe mniam, moja Mama na takie oponki od zawsze mówi całuski i ja też :) jak zwał tak zwał ale są pyszne :)
OdpowiedzUsuń:) całuski ,oponki tak czy itak są pyszne i smakują dzieciństwem:)a i teraz czasami sama lubię usmarować się pod sam nos takimi całuskami:)hihi Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńJakie śliczne zdjęcia tych oponek!
OdpowiedzUsuńdziekuje:)
Usuńuwielbiam oponki :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie wyglądają przepysznie
Ściskam
KRESKA :)
Rany, dawno nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńMhhhhmmmm :))
OdpowiedzUsuństrasznie dawno ich nie jadłam ale doskonale pamiętam ich smak, mniammm
OdpowiedzUsuńPamietam je z dziecinstwa, moja babcia czesto je robila:-) Mile wspomnienia....:-) Buziaki Asiu!
OdpowiedzUsuńPrzypomniała mi o nich moja siostra ,która dziś przygotowuje je dla swojej córeczki:) tak jak dla nas przygotowywała je mama.
OdpowiedzUsuńwebsite development vancouver ,
web development company vancouver ,