17 kwi 2013

CIASTO DROŻDŻOWE Z RABARBAREM

Pierwszy   tej wiosny, gdy  zobaczyłam go  na regale sklepowym od razu   wiedziałam co zrobię:) ciasto drożdżowe z rabarbarem  kruszonką i lukrem.



ciasto drożdżowe:

0.5kg mąki pszennej 
kostka drożdży 42g
2 jaja
1szklanka mleka
20g cukru
20g masła
cukier waniliowy
skorka   kandyzowana z pomarańczy

Drożdże nastawiam  w miseczce, zalewam ciepłym mlekiem z dodatkiem szczypty cukru, soli i 2lyzkami mąki.
 Masło rozgrzewam ,make przesiewam i gdy drożdże odpowiednio urosną dodaje   do mąki razem z masłem,
 jajami i wyrabiam   dokładnie    ciasto, napowietrzając do momentu,gdy zrobi się  gładkie elastyczne i zacznie odchodzić  od rąk.
zostawiam  je na ok 30 min  by  urosło,przykrywam ściereczką i zostawiam    w ciepłym miejscu(ciasto drożdżowe  nie lubi   przeciągów)
Gdy   wyrośnie  i podwoi  swoja objętość    delikatnie palcami rozciągam  do  wielkości foremki ,którą  wcześniej wysmarowałam masłemwysypałam  bułką tarta odstawiam   do ciepłego  piekarnika   by, ponownie   ładnie wyrosło ( przy otwartych drzwiczkach)


w miedzy czasie przygotowuje kruszonkę:
ok 0.5 kostki masła
0.5 szklanki cukru 
3 łyżki mąki   
cukier waniliowy   
wszystko   rozdrabniam palcami

Rabarbar myje,obieram z wierzchniej warstwy.kroje obsypuje cukrem  i wykładam na wierzch   wyrośniętego ciasta na to  posypuje  kruszonką.
Piekę   w temp 180st  ok 50 min
Po wystudzeniu polewam lukrem  

 Smacznego!

15 komentarzy:

  1. Asiu piękne ciasto :)) uwielbiam takie drożdzowe ciasta, a z rabarbrem to w szczególności :)))
    Pozdrawiam,
    Olinka - Smakowy Raj

    ps. dodaje się do podglądaczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. rabarbaru nie lubię, ale wykorzystam przepis do innych owoców :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada bardzo pysznie! Ile lat juz takiego ciasta nie jadlam:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rabarbaru nie ma u mnie jeszcze ale chyba zrobię na sobotę, już dawno dobrej drożdżówki nie jadlam

    OdpowiedzUsuń
  5. Aśka a ile deka u Was ma kostka drożdży?
    Bo u nas są dosyć duże, chyba 10 dekowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj faktycznie nie napisałam:(ciągle zapominam o drobnych różnicach:) u nas kostka którą używam ma 42g.Pozdrawiam

      Usuń
    2. Zatem trochę mniej niż pół kostki polskiej ....

      Usuń
  6. a jakiej wielkości blaszka?;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam :) blaszka która uzylam ma wymiary 21*28cm Pozdrawiam

      Usuń
  7. Pokazałam Twoje ciasto w google+ poprzez mój wpis

    https://plus.google.com/+ElzbietaMiroslawa/posts

    Zachwycilo mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)dziękuje slicznie ciesze się ze, przepis przypadł do gustu:) Pozdrawiam

      Usuń
  8. Joasiu,upiekłam wczoraj drożdżóweczkę z rabarbarem.
    Co prawda ciasto robię nieco inne,takie bez wyrabiania,ale jakby leżakujące,ale od Ciebie wzięłam pomysł na dodawanie owoców,kruszonkę i lukier.Jest na szóstkę.

    Zobacz wersję trzecią : http://uelizki.blogspot.com/2014/01/drozdzowka-niezawodnabez-wyrabiania.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś tutaj jest nie w porządku - skusiłam się na ten przepis bo zdjęcie mnie urzekło, ale proporcje mąki do mleka są zdecydowanie zachwiane, ciasta nie da się wyrobić bo po prostu jest ZBYT rzadkie, poza tym kruszonka - mąki powinno być dwa razy więcej niż masła czy cukru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo wszystko jest w porządku:)piekę drożdżówki wedlug tego przepisu regularnie.Kruszonka :pol kostki masla to 60g(kupuje do wypiekow kostki 125g nie zaznaczylam roznicy pomiedzy polską kostką a niemiecką,bo mieszkam w Niemczech.Pol szkl cukru to -75g,(szklanka szklance nie rowna),a 3 lyzki mąki to 100g- gdy stosuje miare lyzek zawsze są to lyzki kopiaste tak ze, wychodzi 100g.Idealna kruszonka to odpowiednie proporcje tj :2 częsci maki i po 1 częsci cukru i masla , moje nie są idealne,a kruszonka jest pyszna, maslana, tlusciejsza:)i nie twarda,ale taką lubie:). Ciasto,moja szklanka do mleka 150ml,ciasto jest dosc luzne,ale nie rzadkie.Wyrabiam drewnianą palką w misie i dłońmi-tak jak robila to moja babcia:)do momentu gdy, widac ze jest dobrze napowietrzone i wychodzą pecherzyki.Ciasto wkladam do blaszki razciągając delikatnie rękoma obsypanymi mąka.Dziękuje za komentarz,będe musiala zrobic zakladkę z moimi miarkami.Pozdrawiam

      Usuń