Witajcie:)
Pain d'épices to francuskie ciasto lub chleb korzenny,
nazywany francuskim piernikiem.
Piernik tradycyjnie słodzony jest miodem i dla takiego jest zastrzeżona nazwa Piernik.
Według słownika Académie Françoise (1694) przygotowany jest z:mąki żytniej, miodu ( miód był ciemny z Bretanii.)i przypraw korzennych imbir,anyż w Alzacji tradycyjnie zawiera szczyptę cynamonu.
Piernik pierwotnie powstawał na zakwasie do pieczywa żytniego,które odpoczywało kilka miesięcy w drewnianym korycie w chłodnym miejscu.
Po czasie leżakowania ciasto było formowane w bochenek.
Nowoczesny produkt zwykle wzrasta z sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia,dlatego przyspieszyłam proces używając właśnie proszku do pieczenia.
Jednak kolejną porcje ciasta nastawiłam zakwas
Na keksówke12cm*25cm
250g mąki
70g masła
50g cukru
100ml miodu
2 jaja
1/4 szklanki mleka
2łyżeczki proszku do pieczenia
25g przyprawy(imbir,anyż,cynamon,goździk,kardamon,pieprz kolorowy)
imbir kandyzowany-pokrojony na drobniejsze kawałki
imbir kandyzowany-pokrojony na drobniejsze kawałki
żółtka rozetrzeć z cukrem na puszystą masę,masło rozgrzać z miodem i przyprawami.Połączyć wszystko.Przesiać mąke z proszkiem do pieczenia.Ponownie połączyć wszystko razem.
Na koniec ciasto wymieszać łopatką z ubitymi białkami i imbirem kandyzowanym
Piec ok 50min w temp 180st.
Lukier pomarańczowy
cukier puder 100g
syrop pomarańczowy
użyłam ten który się wytrącił z domowej skórki pomarańczowej kandyzowanej.
odrobine esencji waniliowej
odrobine esencji waniliowej
Gruszka karmelizowana do dekoracji
Gruszkę obrać ze skórki ,usunąć gniazda nasienne ,pokroić w kostkę .
Na patelni rozgrzać cukier z odrobiną esencji waniliowej tak, by powstał syrop w którym smarzyć gruszkę,cały czas delikatnie mieszając uważając, by się nie przypaliła.
To już takie bardzo świąteczne ciasto - tak mi się już pierniki kojarzą ;)
OdpowiedzUsuńW moim miasteczku, w jednym ze sklepów, już od trzech tygodni wystawa zastawiona jest świątecznymi krasnalami, więc może faktycznie czas się za pierniczki zabrać...? ;)
wlasnie gin,święta juz widac w sklepach a to dopiero wrzesien:),ja bylam ostatnio u szwagierki, ktora do kawy postawila niemieckie lebkuchen i narobila ochoty na domowe ciasto z świąteczną nutką:)a ze mamy sezon na gruszki urozmaicilam ciasto nimi:)
Usuńwyglada super;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:
mieszkalnie.blogspot.com
świetnie wygląda i pewnie jeszcze lepiej smakuje :)
OdpowiedzUsuńNigdy o nim nie słyszałam. Wygląda świetnie! :)
OdpowiedzUsuńAsiu, ale kusisz:-) Pięknie wygląda to cudo:-)
OdpowiedzUsuńSmakowicie to wygląda aż zrobiłam się głodna,na pewno skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńhttp://niezapominajk.blogspot.com/
Fajne, aromatyczne ciacho :)
OdpowiedzUsuń