Witajcie moi drodzy:)
Okres postny sprzyja, by odpocząć od ciężkich,sycących i rozgrzewających dań zimowych.
śledź jest nieodzowny w kuchni polskiej i chyba najbardziej doceniony w tym własnie okresie postnym.
Pomijając fakt że, jest bardzo zdrowy i powinno się go jadać jak najcześciej to zwyczajnie jest też smaczny i daje nam nieskończone możliwosci w jego przyżądzaniu
W moim domu przygotowuje śledzie minimum 2 razy w tygodniu.
Dziś mam dla Was jedną z moich propozycji na śledzia.
Użylam
śledź matjas
jabłko szara reneta
cebula
buraczek
miod naturalny
pieprz zielony i rożowy
ocet jabłkowy
mleko do wymoczenia filetow.
Wymoczone w mleku matjasy włożyłam na pól godzinki do marynaty z octu jabłkowego i miodu.
Cebulę ugotowałam,następnie skarmelizowałam na patelni w miodzie, jabłko pokrojone w kostkę rownież delikatnie opiekłam na patelni w miodzie.
Buraczek upiekłam w foli i przestudzony potarłam .
Wszystko doprawiłam tłuczonym pieprzem.
Smacznego!
pięknie podane;))
OdpowiedzUsuńCudownie podane :) Na pewno smakuje wspaniale :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzrobię na pewno bo wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńbuziaki :*
ale ta pierzynka na śledzika jest po prostu piękna:)
OdpowiedzUsuń