Hej hej moi drodzy!
Czasami mam cheć na fast food jednak, taki przygotowany własnoręcznie.
Raz jest to pizza innymi razy są to burgery.
Zrobiłam tez takie właśnie ostatnio, gdy przyleciała do mnie z UK moja siostrzyczka, którą mogłam dopieszczać i gotować dla niej:)
Czas jest bezlitosny,dlatego zaplanowałyśmy każdy dzień.
Udało nam się jeden dzień spędzić w Groningen
Udało nam się jeden dzień spędzić w Groningen
poszaleć w centrach handlowych i trochę się sobą nacieszyć:)
Na 3bułki o wadze 150g i standardowej wielkosci.
potrzebujemy
300g mąki
125 ml mleka
2 łyżki masła rozgrzanego
15g drożdży
pol łyżeczki soli
1 jajo
1 żołtko do posmarowania
Mąkę połączyć z wszystkimi składnikami ,wyrobić dobrze.
Rozgrzane masło stopniowo dolewać i wyrabiać do wchlonięcia.
Podzielić ciasto na 3 porcje uformować bułeczki i odlozyć na blaszkę do wyrosnięcia .Gdy wyrosną posmarować żołtkiem z mlekiem i posypac sezamem.
Piec ok 15-20 min w temp 180-200st
burgery
300g wołowiny
pieprz
sol
musztarda
Tajemnica dobrych burgerów to
odpowiednia wołowina,nie jest tajemnica to że, amerykańskie burgery rożnią się od naszych krajowych ,a to dlatego ze krowy tam żyją inaczej , są inaczej karmione a to wszystko ma wpływ na mięso.
Nie musi to byc wolowina Kobe:)
jednak
wołowina do burgerów nie może byc za chuda,
musi miec tluszczyk:)
Dlatego najlepsze bedą te kawalki ktore są przerosnięte tluszczem np antrykot.
dzieki temu burgery są smaczne i soczyste.
Ja swoja wołowinę zmieliłam w maszynce dwukrotnie,doprawiłam solą , swieżo zmielonym pieprzem i łyżeczką musztardy.
Użyłam grilla elektrycznego,grillowałam burgery ok 2-3 min z każdej strony.
burgery
300g wołowiny
pieprz
sol
musztarda
Tajemnica dobrych burgerów to
odpowiednia wołowina,nie jest tajemnica to że, amerykańskie burgery rożnią się od naszych krajowych ,a to dlatego ze krowy tam żyją inaczej , są inaczej karmione a to wszystko ma wpływ na mięso.
Nie musi to byc wolowina Kobe:)
jednak
wołowina do burgerów nie może byc za chuda,
musi miec tluszczyk:)
Dlatego najlepsze bedą te kawalki ktore są przerosnięte tluszczem np antrykot.
dzieki temu burgery są smaczne i soczyste.
Ja swoja wołowinę zmieliłam w maszynce dwukrotnie,doprawiłam solą , swieżo zmielonym pieprzem i łyżeczką musztardy.
Użyłam grilla elektrycznego,grillowałam burgery ok 2-3 min z każdej strony.
Świetnie, niby wszystko dostępnie w sklepie ale jakże inaczej smakuje kiedy zrobi się wszystko od podstaw. Super, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwow, jakie idealne bułeczki :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie Ci wyszły:D
OdpowiedzUsuńW takim razie mam na dzisiaj obiad :P
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, można się najeść już samym widokiem.
Pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu ;)
Własnej roboty - najlepszy :)
OdpowiedzUsuń