Czekalam na nie cały rok kiedy pojawia się w sklepie pierwsze w sezonie szparagi białe , prawdziwy rarytas dla smakoszy:)
Białe szparagi koniecznie należy obrać poniżej główek
i odciąć zdrewniałe końce.
Ugotowałam w osolonej wodzie , do której dodałam tez szczyptę cukru.
sos holenderski
Robimy tak jak majonez tylko na ciepło:)
1. klarujemy masło
2. W misce nad kąpielą wodna ucieramy żółtko
3. Dolewamy strumieniem klarowane masło mieszając trzepaczka ubijam
4.Solimy pieprzymy i doprawiamy sokiem z cytryny,ja dałam tez szczyptę cukru.
Szparagi gotujemy na stojąco tak by główki nie były zanurzone w wodzie
Smakują świetnie z szynka wędzoną -ja uzylam Szwarcwaldzka i koniecznie z koperkiem.
Smacznego!
Uwielbiam to danie, a tak dawno juz nie jadlam! Zdjecia rewelacja, a szparagi chetnie bym Ci z talerza zabrala:-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam. czas na zmiany
OdpowiedzUsuńAle kusisz Aśka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szparagi ale z takim sossem jeszcze nie jadłam
świetny pomysł, totalnie zapomniałam o szparagach a przecież są takie smaczne:)
OdpowiedzUsuńKiedyś jadłam, ale mi nie podeszły... Chyba były źle zrobione - jakieś takie rozgotowane...
OdpowiedzUsuń