POLEDWICZKA PIECZONA W CHLEBIE

Myśląc   co zrobić z polędwiczki wieprzowej  wpadł mi pomysł, by upiec ja w cieście chlebowym aromatycznym od ziół tymianku i kminku.
Inspiracja był Beef Wellington. 

 Z ta różnica  ze ciasto zrobiłam  drożdżowe,a nie jak w przypadku Beef Wellington ciasto francuskie,nie ma tez farszu z borowików.
Za to polędwiczki posmarowałam masłem truflowym,które nadało cudny aromat.

Polędwiczki marynowałam  przez noc w ziołach: tymianek, pieprz kolorowy,liść laurowy , sol morska gruba.
Po tym czasie  obsmażyłam na patelni z wszystkich stron tak by włókna mięsa zamknęły   się,dodatkowo podpiekłam  w rękawie foliowym ok 1 godziny. 

Odstawiłam by  się przestudziła
i zabrałam się za zrobienie ciasta :

  -maka pszenna ok 250g tak na oko
  -drożdże pol kostki nastawiłam do wyrośnięcia z ciepłym mlekiem

   -do maki wsypałam trochę tymianku suszonego i kminku lekko posoliłam make

Wszystko połączyłam wyrobiłam ciasto i zostawiłam by wyrosło, gdy już  było gotowe  delikatnie  palcami rozciągnęłam je na
blacie

  podsypałam trochę maki, by się nie kleiło i na takim położyłam przestudzona polędwiczkę posmarowałam cala masłem truflowym i  zawinęłam w ciasto.włożyłam na blaszkę i zostawiłam do ponownego wyrośnięcia.
Gdy ładnie wyrosło delikatnie ponacinałam wierzch nożem robiąc kratkę i posmarowałam roztrzepanym żółtkiem.

Na sam koniec posypałam delikatnie  tymiankiem i kminkiem,

piekłam ok 45 min temp 200st,do momentu aż chlebek się zrumienił a skorka zrobiła się  chrupiąca.

Myślę ze taka pajda   pasuje świetnie  do śniadania Wielkanocnego

lub jako przystawka przed obiadem.

Ja przygotowałam z masłem truflowym 

                                                                Smacznego!