Dzis był zwariowany dzień,cały czas w biegu jak wpadłam do domu była godzina ok 20ej, głodna zmęczona, już w
drodze do domu myślałam co mam w lodówce i co szybko zrobić:)
Szybko obrałam kilka ziemniaków pokroiłam w ćwiartki i rzuciłam na blaszkę.
Skropiłam oliwa chili i posypałam gruba sola morska
i świeżymi listkami oregano
Wrzuciłam blaszkę do piekarnika na 180st ,miedzy czasie przygotowałam dip z awokado
(podusiłam widelcem na miazgę dodałam soku z cytryny- w przeciwnym razie ściemnieje i 1 ząbek czosnku)
Smacznego!
Szybko smacznie i zdrowo :)
Prawie jak frytki, a jednak zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńoj tak lubię frytki ,kto ich nie lubi:)ale nie cierpię takich z budki nasiąkniętych spalonym tłuszczem nie wspomnę o szkodliwych tłuszczach trans:( Pozdrawiam Aska
Usuńłał, jak szybko i fajnie. I z owockiem. przepis sciągam, nigdy nie wiadomo kiedy się przyda taki szybki obiadek czy kolacja.
OdpowiedzUsuńPatrzę na nagłówek Aśka u Ciebie. Przypomniało mi się jak w dzieciństwie, w niektórych domach wisiały takie makatki z różnymi napisami :D Z tym między innymi również.
Tak to wlaśnie jakoś jest, że gotujemy by mężowi sprawić przyjemnosć. Ale jak jest niegrzeczny i ma muchy w nosie to zapodaję kartoflankę, nie bardzo lubi :) Nie nie, żart, raz jednak tak zrobiłam ha ha, nadepnął mi na odcisk :D
ach my kobiety mamy swoje sposoby:)Pozdrawiam
Usuńmniam, brzmi smakowicie, ale neistety musi trochę poczekać, aż zrzucę te swoje nadmierne kilogramy
OdpowiedzUsuńżabko ja myślę ze jak przygotujesz sobie takie ziemniaczki to nie zaszkodzą, tym bardziej ze awokado wspomaga utratę tkanki tłuszczowej,mimo swojej kaloryczności:)Pozdrawiam
Usuńsprytny pomysł:) muszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuń