Witajcie ,lato się zaczęło śliczną pogoda, po ponad tygodniowych opadach i burzach słonce zaświeciło dość mocno, dla mnie nawet za mocno:(
Lubię lato odkąd jednak muszę chować przed słońcem najmniejszy centymetr ciała wycieczki całodniowe i w pełnym słońcu są uciążliwe, nie pomaga nawet krem 50+ z filtrami UVA I UVB masakra.
Jednak
trudno siedzieć cały czas w domu , długie przewiewne spodnie,cienka
przewiewna bluzka z długim rękawem:),i pojechaliśmy z P.fotografem do
Ogrodu Botanicznego.
Na początku po wejściu do ogrodu przywitała nas piękna lawenda.
Jak małe słoneczka:)
Piękna róża
Drzewo Australijskie ,którego kwiaty przypominają szczotkę do butelek:)
żółwie którym przeszkodziłam w miłosnych uniesieniach:)
Jaszczrka kolor skóry ma piękny ale ,czy sama taki bym chciała:) raczej nie:), buty w takim kolorze albo torebkę jak najbardziej:)
Teraz wchodzimy do palmiarni:) gdzie jest bardzo gorąco i wilgotno , szkoda bo, można byłoby posiedzieć i popodziwiać rośliny , a tak weszłam tylko szybko zrobiłam zdjecia i wyszłam dla wytrzymałych stoi ławeczka:) można zrobić sobie sesje jak w saunie:)
na prawo
głębiej małe oczko wodne
Wychodząc zaczepił mnie zwisajacy kwiat , pnacze
jak by sie nie nazywał - sliczny.
Nie wiem kiedy minęło 3 godziny:) dreptania pomiędzy tymi wszystkimi kwiatami.
Dziś dodatkowo mogę też się pochwalić moim małym sukcesem ,dziś właśnie minął drugi miesiąc diety i treningów dzięki którym straciłam 10kg,
od rana się klepie po ramieniu i sobie gratuluje:)hi hi:)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
This is a very meaningful post for me. Thank you.
OdpowiedzUsuńHealth Benefits of Sleeping Naked