11 cze 2013

3 ŚLIWKI MIRABELKI:)

W  końcu musiałam ,dłużej nie wytrzymałam, skuszona  pysznymi ciastami  z blogów   "kobiet w sieci",i "Daylicooking" zrobiłam   sobie  małe  niewinne ciasto:),takie niewinne w mojej ocenie, bo nie ma   kalorycznego kremu ,tylko  pożywny   budyń::)a  to trochę ciasta ,  to takie niezauważalne kalorie hihi. :)
Wymyśliłam sobie że,  dla mojego pana fotografa  będzie ciasto,a  sobie   zrobiłam  babeczki ,które mogę   wszamać  na śniadanko do kawki  z czystym sumieniem:),a  kompocik do obiadku :)




Ciasto kruche
70 dkg maki 
1/2 szklanki cukru
1/2 kostki zimnego masła
5 jajek
cukier waniliowy
łyżeczka proszku do pieczenia

Zagniotłam szybko ciasto , wyłożyłam na   blaszkę  (ok 20cm )spod i  boki. Podpiekłam w temperaturze 160-170 ok 20 min 
Przygotowałam  budyń na mleku 700ml  użyłam 2 opakowania takie na 500 ml mleka.
dosłodziłam 3 łyżkami cukru.
Wylałam  na podpieczone ciasto obłożyłam  śliwkami  i wstawiłam do piekarnika  na 180 st   na kolejne 20-30 min.


Gdy ciasto   było gotowe przestudziłam i wstawiłam do lodówki  na 2-3 godzinki.

Odłożyłam sobie trochę ciasta  na moje babeczki i tak samo wykleiłam  nim moje  silikonowe formy włożyłam polówkę śliwki i upiekłam ,na wierzch    wycisnęłam  szpryca   budyń:)


Takie moje  małe  ,leciutkie  babeczki na welonie:)

miedzy czasie gotował się kompocik:)


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz