Kto mnie zna wie ze kocham gotować:),ale i tak samo nienawidzę marnowania jedzenia.
Pomijając kwestie gospodarności i zasadę każdego dobrego szefa kuchni :
"wszystko w kuchni można wykorzystać"
kieruje się zwykłą ludzką przyzwoitością i szacunkiem do "chleba" -nie marnuje nic w mojej kuchni.
"wszystko w kuchni można wykorzystać"
kieruje się zwykłą ludzką przyzwoitością i szacunkiem do "chleba" -nie marnuje nic w mojej kuchni.
Co zrobić z ziemniakami które zostały nam z obiadu?
Oczywiście, ze kluski śląskie z dziurką
uwielbiane przez wszystkich:)osobiście nie znam nikogo kto by ich nie lubił:)
Oczywiście, ze kluski śląskie z dziurką
uwielbiane przez wszystkich:)osobiście nie znam nikogo kto by ich nie lubił:)
Na kluski najlepiej nadają się ziemniaki z dużą zawartością skrobi,łatwo to sprawdzić przy zakupie ziemniaków.
Wystarczy ziemniaka przekroić i potrzeć o siebie polówki ziemniaka,gdy pod wpływem tarcia wytworzy się biała substancja to właśnie jest skrobia a jej pojawienie daje nam gwarancje ze ziemniaki te nadają się na kluski.
Wystarczy ziemniaka przekroić i potrzeć o siebie polówki ziemniaka,gdy pod wpływem tarcia wytworzy się biała substancja to właśnie jest skrobia a jej pojawienie daje nam gwarancje ze ziemniaki te nadają się na kluski.
Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę.Dołożyć jajko i dokładnie połączyć.
Całość podzielić na cztery części z których łyżką wybrać 1/4 cześć i w to miejsce wsypać tyle maki ziemniaczanej ile miejsca zajmowała ta cześć ziemniaków.Połączyć wszystko i wyrobić na jednolita masę i formować kulki z dziurka które robimy po prostu palcem.
Wrzucamy na osolona gotująca się wodę i gotujemy do wypłynięcia klusek.
może ugotujesz jutro u mnie obiad? ;)))
OdpowiedzUsuń